poniedziałek, 8 września 2014

33. Finale &



Autor: Becca Fitzpatric
Tytuł: Finale
Tytuł oryginalny: Finale
Gatunek: Fantasy
Liczba stron: 424
Wydawnictwo: Otwarte
Ocena: 1000000/10 ♥ 





Opis:
"Nora jeszcze nigdy nie była tak pewna swej miłości do Patcha. Upadła czy nie, to on jest tym jedynym. I choć wszystkie znaki na niebie i ziemi  wskazują, że ta dwójka stanowi dla siebie śmiertelne zagrożenie, dziewczyna nie ma zamiaru rezygnować z ukochanego. Teraz musza połączyć siły, by stoczyć ostatnią walkę o życie.
Starzy wrogowie powrócą, pojawią się nowi, a ktoś zaufany okaże się zdrajcą. I choć rolę zostały rozdzielone Nora i Patch i wiedzą, po której stronie przyjdzie im walczyć."


Ostatnia cześć tak samo jak poprzednie jest owiana masa tajemnic, zwrotów akcji oraz humoru. Nie brakuje również wiele smutnych chwil, które bardzo odbijają się na dalszych akcjach i bohaterach.
Jak dowiedzieliśmy się pod koniec "Ciszy", Nora stała się czystej krwi Nefilem oraz przywódca armii Czarnej Reki. Do tego panuje wojna między jej gatunkiem, a gatunkiem jej ukochanego Patcha, czyli Upadłymi Aniołami. Dziewczyna nie ma łatwego zadania, ale w każdej chwili może liczyć na pomoc ze strony Patcha, zaufanego przyjaciela Scotta oraz tajemniczego Dantego. Z początku myślałam, że jest spoko gościem, niewinnym Nefilem, który rzekomo obiecał Czarnej Ręce opiekować się i wspierać Norę w drodze do wygrania wojny. Jednak w książkach fantastycznych nie można wierzyć żadnym swoim domysłom. Ta cześć oferuje nam również obecność Archaniołów, dokładnie dwóch.
Łzy w wielu momentach napłyną Wam do oczu i nawet fantastyczny epilog sprawi, ze zakręcą Wam się łzy w oczkach.
Okładka jest przecudowna. Wydawnictwo otwarte doskonale wie co fani lubią. Ta okładka przedstawia zapewne Norę, która w końcu się otworzyła, pokazała swoja twardą stronę oraz Patcha, który ze wszystkich sił jej pomagał.
Pierwszoosobowa narracja pasuje tutaj chyba najbardziej, gdyż wszystkie wydarzenia kręcą się wokół Nory.
Nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć. Uwielbiam twórczość Beccy i jestem jej niezmiernie wdzięczna, że stworzyła tak cudowną serię, ale mam również do niej żal za to, że wplątała w nią wiele nieprzyjemnych momentów, postaci jak i uśmierciła wiele osób mi bliskich. Po raz kolejny polecam Wam wszystkim tę serie. Na pewno wciągniecie się bez reszty w przygody Patcha i Nory i tak seria stanie się dla Was odskocznia od prawdziwego życia. Miejmy nadzieję, że Becca stworzy jeszcze jakąś cudowną serię.

I jak Wam się podoba? Recenzja krótka, ale mam nadzieję, że przekonująca. Liczę na szczere komentarze, oraz na to, że moje recenzje Was przekonały do sięgnięcia po tę serię. Nie wiem kiedy pojawi się następna recenzja, ale wyczekujcie jej cierpliwie :)
Buziaki :*
Nora Fray



1 komentarz: