środa, 27 sierpnia 2014

32. Dary Anioła: Miasto Popiołów &

Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Miasto Szkła
Tytuł oryginalny: City of Ashes
Gatunek: Fantasy
Liczba stron: 528
Wydawnictwo: MAG
Ocena: 9/10









Opis:
"Clary Fray chciałaby, aby jej życie znowu stało się normalne. Ale czy cokolwiek może takie być, skoro dziewczyna jest Nocnym Łowcą zabijającym demony, jej matka została magicznie wprowadzona w stan śpiączki, a ona sama nagle zaczyna widzieć mieszkańców Podziemnego Świata-Wilkołaki, wampiry, wróżki..."



 W tej części postacie są nam już bliższe co umożliwia przewidzenie ich ruchów.  Jednak nie zawsze jest to możliwe.  Tragiczny zwrot akacji pod koniec Miasta Kości odbija się na głównych bohaterów dość solidnie. Wszyscy, którzy mieli nadzieję że między Jace'm a Clary będzie coś więcej będą musieli zmierzyć się z gorzka prawda. Wątek w jaki zamieszany zostanie Simona będzie bardzo interesujący i w dalszych częściach będzie nieodłączną częścią tej historii. Świat nocnych Łowców nam się otworzy- poznamy inne istoty, które nie będą zbyt przyjazne. Niektórzy Nefilim również nie wydadzą się wam pajac entuzjazmem ale taki już urok wszystkiego co mroczne i spowite tajemnicami. Ta część pokaże nam bliżej jak surowe jest prawo nocnych Łowców,  oraz pokaże przywiązanie Clary do matki, jak i przybliży nam jej tajemnicza moc.
Narracja trzecia osobowa jest wręcz idealne dla tej historii.  Dzięki niej mamy obraz na większość rzeczy jakie się dzieją w książce i pozwalają bardziej się wciągnąć.
Okładka przedstawia Clary, która "stoi" nad rozległym wodami. Podpowiem ze jest to rzeka, która w tej części jest punktem kulminacyjnym przebiegu zdarzeń.
Wydawnictwo Mag prócz wspaniałej okładki zapewniło nam idealna czcionkę,  która pokochałam.
Inne części serii:
" Miasto Kości"
"Miasto Szkła"
"Miasto Zagubionych Dusz"
"Miasto Upadłych Aniołów"
"Miasto Niebiańskiego Ognia"-(premia w Polsce 24 września. Cena za książkę ok.45 zł)



Dla mnie ta część nie była zbyt ciekawa. Czekajcie źle to ujelam- była ciekawa, jednak nie przypadła mi do gustu. Znajdował się tam zbyt wiele mieszanych uczuć bohaterów, które przyćmiewały przebieg akcji. Jednak nie krytykuje fabuły tej części,  bo bardzo mi się spodobała.  Zachęcam każdego do przeczytania wszystkich tomów tej serii jak do poświęcenia czasu na inne powieści autorki. Dary Anioła to seria, którą polecam każdemu! Jedna z moich ulubionych :)

Co do ekranizacji nikt nie jest w 100 % pewny. Niektórzy spekulują, że pojawi się ona pod koniec tego roku, inni że w marcu 2015, a jeszcze inni, ze nie będzie miała ona miejsca, gdyż pierwsza część była totalna klapa. Osobiście wierzę w drugą opcje i dla mnie pierwsza część filmu była cudowna, pomimo faktu, że ominęli wątek Simona zamienionego w szczura :D

I jak Wam się podoba???
Stwierdziłam, ze jednak zrobię odrywnik, bo nie mam pojęcia jak napisać recenzje "Finale".
Książkę tą czytałam dość dawno temu, ale myślę, ze to co tu napisałam nie jest takie złe. CZekam na szczerą opinię i do usłyszenia.
Buziaki :*
Nora Fray ♥

wtorek, 26 sierpnia 2014

31. Sekret Julii /~\

Autor: Tahereh Mafi
Tytuł: Sekret Julii
Stron: 437
Wydawnictwo: Otwarte
Tytuł oryginalny: Unravel me
Rok wydania: 2013
Ocena: 7/10

Po ucieczce z kwatery Komitetu Odnowy, Julia i Adam trafiają do Punktu Omega (gdzie trafiają ludzie o szczególnych zdolnościach, takich jak Julia) gdzie są bezpieczni i szczęśliwi. Szczęście zakochanych nie trwa jedna długo. Julia poznaje sekrety, które mogą przesądzić o ich wspólnej miłości. Czy Adam na pewno jest odporny na dotyk Julii? Czy związek zakochanych przetrwa? Co jeszcze odkryje Julia?

Książka pod tytułem "Sekret Julii" to druga z kolei część bestsellerowej trylogii o Julii, napisanej przez Tahereh Mafi. Książka ta raczej przeciwnie do swojej poprzedniczki, wciąga od samego początku do końca. Nie można jej ot tak sobie odłożyć. Dalsza historia Julii i Adama to gwarancja minimum jednej nieprzespanej nocy. Nawet po przeczytaniu książki - dalej myślimy "co będzie dalej?" "a może...?" czy nawet rozmyślamy o tym co już się zdarzyło.

Okładka jak w pozostałych częściach (ja miałam inną okładkę 1 części) przedstawia oko. W tej części to oko jest takie zimne, z lodu.. może przedstawia jakieś relacje z książki? W każdym razie moim zdaniem okładka całkiem dobrze obrazuje zawartość książki, a dodatkowo jest piękna, ale taka tajemnicza.. smutna. Ta część również. Książka ograniczona jest tylko do okładki, jednak to bardzo dobrze, ponieważ jest wtedy większe pole do popisu w wyobraźni.

Osobiście kupiłam już finałową część o losach Julii. Z jednej strony bardzo chciałabym już ją przeczytać, wiedzieć co dalej i w ogóle, z drugiej jednak nie chcę, aby to już był koniec. Nie chcę też wiedzieć co będzie dalej... nie nie nie. Ale jestem jej tak ciekawa :D Mam mieszane uczucia, po przeczytaniu sekretu, oraz spojleru z internetu co do ostatniej części :/

Sądzę, że historia Julii uczy nas czegoś i nie pozostawia nikogo obojętnym. Jest świetnym dowodem na to, jak społeczeństwo może być okropne. Ale nie wszyscy muszą tacy być...

Świetne jest w książce to, że gdy Julia i Adam przybywają do Punktu Omega, wszyscy są dla Julii wyrozumiali. - Julia zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. Są tam ludzie, którzy ją rozumieją i nie jest tak , jak wcześniej, ludzie już nie traktują Julii jak potwora, tylko jak zwyczajnego człowieka. Nie obchodzi ich to , że Julia może zabijać dotykiem.. no może nie wszyscy tacy są, ale większość. - Ludzie z Punktu Omega, są bardzo wyrozumiali i to jest dobre, bo chcą , aby Julia czuła się u nich bardzo dobrze i zaczęła współpracować, jednak momentami Julia mnie denerwowała. Wszyscy byli dla niej tacy mili i w ogóle traktowali ją bardzo dobrze, chcieli jej pomóc, a ona zachowywała się jak dziecko. Ciągle odpychała to co jej oferowali. Rozumiem, że przeżyła dużo i w ogóle, ale jednak to i tak nie usprawiedliwia tego zachowania.

Książkę, jednak jestem gotowa, serdecznie polecić , wszystkim którzy jeszcze jej nie czytali.Jeśli czytaliście, ale macie inne zdanie na temat książki, napiszcie mi to w kom. tynczasem serdecznie polecam. - koniecznie przeczytajcie.

Czekam na przynajmniej 2-3 kom. Kolejna recenzja to prawdopodobnie FNiN oraz Gang Niewidzialnych Ludzi lub W Pierścieniu Ognia. Recenzja jest nie sprawdzona , ani nie poprawiona, więc za nią przepraszam, ale koniecznie chciałam ją Wam dzisiaj dodać. Przy następnej jeszcze bardziej spróbuje się poprawić. Kocham Was i czekam na Wasze komentarze. Pamiętajcie , że nawet najmniejszy kom motywuje, choćby z krytyką, ale uzasadnioną. Pozdrawiam Was serdecznie i  zapraszam do kolejnych recenzji.
~Książkoholiczka

czwartek, 7 sierpnia 2014

30. Cisza &



Autor: Becca Fitzpatric
Tytuł: Cisza
Tytuł oryginalny: Silence
Gatunek: Fantasy
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Wydawnictwo otwarte
Ocena: 11/10



 

Opis:

"W trzeciej części Nora budzi się na cmentarzu, obok mogiły ojca. Nie wie co tam robi, nie pamięta ostatnich miesięcy swojego życia. Nie wie gdzie w tym czasie była, co robiła, nie pamięta też swojego byłego chłopaka Pacha, Nefilów, Aniołów i wszystkiego co z tym związane.W głowie czerń, czerń, która ja pochłania. Widzi czerń oczu kogoś, z kim była związana, jednak nie umie sobie tej osoby przypomnieć."


Sam opis bardzo mnie załamał. Nora straci pamięć? Myślałam, że to są jakieś chore żarty..... Zanim sięgnęłam po tę cześć miałam mnóstwo pytań! Niektóre z nich znalazły rozwiązanie, ale nie będę nic zdradzać! Prolog był według mnie chyba najlepszy ze wszystkich i do tego bardzo smutny. Dalsze rozdziały bardzo mnie intrygowały. Z kolejnymi stronami bardzo ciekawiło mnie jak daleko posunie się Nora, aby odzyskać pamięć. Wszystko co kojarzyła z czernią odnosiło się do Patch'a, którego przez pewien czas będziecie znać jako Jev. Te wspomnienia były wspaniałe! Myślałam, że w końcu przypomni sobie wszystko o nim, odnajdzie go i rzuci mu się w ramiona. Cóż jednak moje oczekiwania nie nadeszły tak szybko....
W tej części bardzo dożo udział mieli Scoot jak i znienawidzony przeze mnie Hank Millar. Vee trochę nam zniszczy obraz idealnej przyjaciółki, ale wiedzcie, że wszystko co robiła, było z myślą o bezpieczeństwie Nory. Napomknę jeszcze, że tę cześć odradzam osobą wrażliwym na jakiekolwiek formy przemocy. Autorka w tej części nie była zbyt dobra dla głównej bohaterki.
Pierwszoosobowa narracja jest dla tej części idealna! Wewnętrzne rozmyślania, kłótnie i innego rodzaju rozmowy Nory ze samą sobą ciekawią z każdą linijką. To jak Nora bardzo chce dowiedzieć się wszystko co zdarzyło się od ostatniej rzeczy jaką pamięta aż do teraz jest naprawdę wzruszające i dziwię się jak Nora się tak łatwo nie poddała, gdyż przyznajmy to, ale większość osób dookoła kłamało jej w żywe oczy.
Okładka przedstawia Anioła-Patcha, który trzyma w swoich rękach Norę. Myślę, że jest zobrazowanie po części pierwszych chwil książki, zważywszy na to co stanie się z Patchem trochę później. Okładka jak dla mnie była dość smutna i taka właśnie była cała książka. 
Bardzo polecam wszystkim fanom fantastyki, historii o Aniołach i wielkiej miłości całą sagę "Szeptem", a tom wszystkim, którzy mają nadzieję na szczęśliwy finał miłości Patcha i Nory. Jeśli załamaliście się drugą częścią-spokojnie to minie w momencie, w którym będzie kończyć trzeci tom.

I jak Wam się podoba?
Trochę krótka, ale mnie tam pasuje :) Liczę na komentarze, bardzo szczere! Moją następną recenzją będzie "Finale", czyli ostatnia część serii Szeptem. Stwierdziłam, ze nie ma sensu robić jakiś przerywników, bo seria jest krótka.

P.S-Wybaczcie, ze opis jest taki inny niż do tych czas, ale książkę pożyczyłam koleżance, a na intrenecie znajdowałam całkowicie inny opis niza miałam na książce.

Do usłyszenia, buziaki :*
Nora Fray. ♥

wtorek, 5 sierpnia 2014

29. Dotyk Julii /~\

Dotyk Julii.
Autor: Tahereh Mafi
Tytuł: Dotyk Julii
Tytuł oryginału: Shatter Me
Data wydania: 25 czerwca 2012
Wydawnictwo: Otwarte
Stron: 336
Ocena: 10/10 


A co by było, gdybyś nie mógł przebywać wśród ludzi? Gdyby Twój dotyk... zabijał, a Ciebie umieścili w zakładzie zamkniętym? Nie wiedziałbyś co dzieje się ze światem, oraz Twoją rodziną? Rodziną, która sama się Ciebie pozbyła. Tytułowa Julia Ferars zna to wszystko bardzo dobrze. Gdy spędza już kilkaset dni w zamknięciu, niespodziewanie do jej celi "wprowadza" się nowy więzień współlokator. Czy Adam Kent okaże się tylko współlokatorem w celi Julii? Co jeśli okaże się, że Julia pamięta skądś Adama? A on jej nie? Chyba, że to nie do końca tak, jak myśli Julia. A jak nowy przyjaciel Julii, jako jedyny na świecie będzie mógł jej... dotknąć? A może nie jako jedyny..? Czy dotyk Julii na pewno jest darem?  A może przekleństwem?  Czy dar, lub przekleństwo, da się w ogóle kontrolować?




CYTATY Z OKŁADKI
Mój dotyk zabija. Mój dotyk to moja siła.
Zostałam przeklęta. Mam niezwykły dar.
Jestem potworem. Mam nadludzką moc.
Jestem narzędziem zniszczenia. Będę walczyć o miłość.



Początek książki szczerze mnie nie wciągnął. Nie mogłam przez niego przebrnąć, choć styl pisania wydawał mi się ciekawy i oryginalny. W końcu jednak udało mi się przeczytać początek. Później było już tylko coraz lepiej, książka wciąga tak bardzo, iż nie można oderwać się od losów Julii choćby na chwilę.

"Wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, to wyciągnąć rękę i dotknąć drugiego człowieka, chciałam bliskości, nie tylko fizycznej, ale i uczuciowej."

Przechodząc do strony graficznej książki, od razu powiem , że mnie osobiście okładka powala! Wiem , że była też druga wersja książki, gdzie na okładce książki, jak w pozostałych dwóch częściach trylogii, było przedstawione oko. Ta jednak mega mi się podoba. Nie umiem jej opisać słowami, (macie ją jakby co na zdjęciu dołączonym do recenzji ;) ) jednak muszę przyznać, że okładka wydawnictwa otwartego jest wykonana bardzo starannie i ładnie. Nie wiem co jeszcze mogę o niej powiedzieć. Powiem tylko tyle co już w sumie powiedziałam: Okładka podoba mi się baardzo.

"Czuję kłócie w żołądku na widok każdego zdobienia, każdego pełnego przepychu dodatku, zbytecznego obrazu, gzymsu, lampy, a nawet kolorystyki tego budynku. Chciałabym, żeby to wszystko spłonęło."

Książka, którą napisała Tahereh Mafi, pokazuje nam jak okrutna może być władza  i świat. Jak ludzie oceniają nas , w ogóle nas nie znając. Mafi i jej książka wyraźnie nam coś pokazują i mam nadzieję, iż dobrze zrozumiałam co ;).

"  Krew wzbiera w moich żyłach, pędzi przez moje ciało jak wzburzona rzeka, moje kości opływają fale gorąca. Patrzę na jego ból, czuję, jak z jego ciała uchodzi cała energia, słyszę w swoich uszach bicie serca, kręci mi się w głowie od adrenaliny, która wzmacnia moje istnienie.
  Czuję, że żyję.
  Chciałabym, żeby mnie to bolało. Chciałabym, żeby mnie to okaleczyło. Chciałabym, żeby to uderzało również we mnie. Chciałabym nienawidzić potężnej siły otaczającej mój szkielet.
  Ale nie nienawidzę jej. Moja skóra pulsuje czyimś życiem, a ja nie nienawidzę tego uczucia." 

Sama postać Julii jest dość ciekawa. Sami rodzice Julii, jak twierdzi dziewczyna jej nie chcieli i sami ją oddali do zakładu zamkniętego. Julia dzieli się z nami swoimi przemyśleniami, jednak sama chyba widzi , że niektóre są... nieodpowiednie dlatego je skreśla. Julia ma również jak każdy człowiek marzenie. Marzenie o zobaczeniu lecącego ptaka. Ale nie takiego zwykłego, byle jakiego. Chce zobaczyć ptaka, który nawiedza ją w snach. Podoba mi się w Julii to , że się jednak mimo pozorów nie poddaje ot tak. Julia jest osobą silną, która "gdy chce to może". I z tego również powinniśmy wyciągać wnioski. Jeśli czegoś bardzo chcemy to.. to się musi udać :).

Jeśli przeczytaliście moją recenzję to bardzo dziękuję i się cieszę. Proszę sami dokonajcie jej oceny w kom. Pod poprzednim postem miały być 2 kom... nie było, miałam już nie dodać recenzji jednak... postanowiłam dać Wam ostatnią szansę. Czekam na MINIMUM 2-3 komy pod tą recenzją. Inaczej kolejnej na prawdę już nie dodam. Koniec kropka. Piszcie co kolwiek, czy recenzja się podobała czy nie, czy jest do bani czy jest super, czy macie takie same zdanie czy inne itp. Co chcecie. Czekam na Was inaczej będziemy musieli się pożegnać. Pozdrawiam.
~Książkoholiczka

Recenzja bierze udział w wyzwaniach:
czytam opasłe tomiska
czytam Fantastykę
klucznik

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

TBR sierpień /~\

Hejka kochani! Przybywam do was z nowym stosikiem. Tym razem - sierpniowym. Nie wiem czemu tak późno, tym bardziej, że już prawie przeczytałam jedną książkę, jednak ważne, że już jest. Także nie pptrzebnie nie przedłużając, w moim sierpniowym stosiku znajduje się cała trylogia czasu. Swoją drogą bardzo wciągająca i ciekawa. ( jestem w trakcie czytania 1 części ).    Od lewej:

Czerwień rubinu - Kerstin Gier
Książka wypozyczona z biblioteki publicznej. Aktualnie ją czytam i muszę przyznać, iż jest świetna.

Błękit szafiru - Kerstin Gier
Wypożyczona z bibl. 2 cz trylogii czasu.

Zieleń szmaragdu - Kerstin Gier
Wypożycz. Z bibl. 3 cz trylogii czasu.


Oto moj caly stosik :) jesli zajdzie potzeba to go powieksze. Mam nadzieje przeczytac wszystkie ksiazki ze stosika.. serdeczne sorry za bledy ale ten post pisze na tel. kolejnym mym postem bedzie recenzja ksiazki "dotyk julii" juz nie dlugo :) w sumie juz ja koncze :D do "zobaczenia".
~Ksiazkoholiczka
Ps. Jesli pod tym postem nie bedzie MINIMUM 2-och kom nie dodam recenzji. Pozdrawiam...

niedziela, 3 sierpnia 2014

Podsumowanie miesiąca- LIPIEC &






Przeczytane książki:
"Cisza"- Becca Fitzpatric
"Finale"- Becca Fitpatric
"Charlie"- Stephen Chbosky

Przybyło nam:

  • 539 wyświetleń
  • 12 postów
  • 5 recenzji
  • 5 obserwatorów





Hejka książkocholicy!
Własnie wróciłam od babci i wiedzcie, że nie zapomniałam o Was. Od razu odpaliłam komputer, wbiłam na blogger i napisałam dla Was podsumowanie ^^
Jak widzicie, nie przeczytałam jakoś dużo książek. Główna wina to słońce- za bardzo grzało a siedząc na plaży nawet w samym kostiumie było mi za gorąco i nie byłam w stanie czytać. :c Do tego musiałam pilnować dzieci, więc w ogóle...
Ze stosika na ten miesiąc nie przeczytałam jednej książki, ale za to dwie inne.
Od razu chciałabym Was poinformować, że nie robię żadnego stosika na Sierpień, gdyż jadę do babci gdzie nie będę miała czasu czytać. Albo będę z kuzynką komedie oglądać, albo będziemy łazić na lody, na zakupy albo pojedziemy traktorem kopać ziemniaki ^^
Zaraz dodam recenzję, bo chce mieć ją z głowy, żeby w spokoju napisać następną (Chodzi o Charliego)
Tak więc, życzę Wam udanego końca wakacji i do usłyszenia około 26 sierpnia ^^
P.S- Jestem trochę zła, że nikt nie skomentował mojej ostatniej recenzji. Jeśli się nie podobało-to piszcie prosto z mostu. Brak komentarzy równa się z brakiem weny do pisania, więc weźcie się w garść.
Buziaki :*
Nora Fray ♥

piątek, 1 sierpnia 2014

podsumowanie miesiąca - lipiec /~\


Książki, które przeczytałam:
Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi. - Rafał Kosik
W Pierścieniu Ognia. - Suzanne Collins

Przybyło nam: 
· 539 wyświetleń
· 12 postów
· 5 recenzji
· 5 obserwatorów


Przybyło mi:
· 738 przeczytanych stron
· ok. 23 przeczytane strony na dzień

Najlepsza przeczytana książka:
W pierścieniu ognia

Najgorsza przeczytana książka:
Nie było takiej choć nie ukrywam, że WPO spodobało mi siię ciutke bardziej, niż FNiN. :) 



Jak widzicie w lipcu nie udało mi się przeczytać jakoś dużo tych książek. Jakoś nie było czasu: a to wyjechałam, a to coś.. nie udało mi się przeczytać tylko jednej książki ze stosika, co było spowodowane również tym , że musiałam ją oddać do biblioteki (...) Co do recenzji, też się nie popisałam szczególnie. Dodałam bodajże tylko jedną. A obiecałam bardziej zająć się blogiem. Mam nadzieję, że w tym miesiącu uda mi się spełnić tę obietnicę, co czasem jest dość trudne, bo z moim komputerem (jeśli można tak nazwać starego grata) to po prostu masakra! No, ale dobra, koniec użalania nad sobą. Będę się starała i mam nadzieję, że te starania mi wyjdą... Mój kolejny post to prawdopodobnie stosik na sierpień więc oczekujcie go może nawet dziś :) Nie przedłużając żegnam się z Wami już w tym poście i do "zobaczenia" w kolejnym. I pamiętajcie bez motywacji (komentarzy) nie ma recenzji. Buziaki i paa :*
~Książkoholiczka

Podsumowanie miesiąca - lipiec *








Podsumowanie miesiąca
                               lipiec 2014



Przeczytane książki:
P.C. Cast + Kristin Cast - Przysięga Smoka
Alexandra Monir - Poza czasem
Cassandra Clare - Miasto upadłych aniołów
Cassandra Clare - Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare - Mechaniczna Księżniczka
Kiera Cass - Rywalki
Kiera Cass - Elita
Mafi Tahereh - Dotyk Julii

Przybyło nam: 
· 539 wyświetleń
· 12 postów
· 5 recenzji
· 4 obserwatorów

Lipiec był miesiącem dla mnie średnio udanym. Przeczytałam niewiele, bo tylko osiem książek... Napisałam za to sporo recenzji, których nie opublikowałam na blogu. Cieszę się, że udało mi się skończyć trylogię Diabelskich Maszyn oraz Dary Anioła (już czekam na MNO ;3). Przeczytałam również dwa tomy trylogii Selekcja i z niecierpliwością oczekuję na premierę ostatniej części - Jedynej. Wszystkie książki bardzo mi się podobały i gorąco je polecam. Żałuję, że przeczytałam tak mało, no ale cóż - bywa... 
Jeśli chodzi o bloga, to lipiec możemy zaliczyć do udanych miesięcy - przybyło nam czterech obserwatorów i 539 recenzji, a także nowa autorka (Nora Grey) ;) Jedyny cień na ten miesiąc rzuca odejście Anne Iwaszkow... Miesiąc nie był najgorszy pomimo wszystko ;)
Do końca lipca miałam podjąć decyzję, o czym wspomniałam przy recenzji Córki Carycy, ale powtórzę jeszcze tutaj - decyzja nie została jeszcze podjęta. Jeśli zdecyduję się na odejście, zostaniecie o tym powiadomieni. Ale to nie jest istotne. Póki co dodaję Wam podsumowanie miesiąca i podziwiam tych, którzy dobrnęli do końca mojego dłuuugaśnego 'poematu' :D

Pozdrawiam,
Naomi S. :*

28. Córka Carycy *












Autor:  Carolly Erickson
Tytuł: Córka Carycy
Ocena: 10/10



Książka zatytułowana "Córka Carycy'' autorstwa Carolly Erickson jest opartą na faktach, ale wymyśloną biografią Tatiany Romanowej - córki cara Mikołaja III i jego żony Aleksandry.

Opisuje wydarzenia, w których mogła brać i brała udział księżna Tatiana, ukazując tym samym sytuację na Rusi w czasie wojen morskich i lądowych. Tania, jak nazywają ją rodzice, musi stawić czoła pierwszym zauroczeniom, bólom i rzeczywistości. Życie córki cara nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać...

Akcja książki zmusza do pewnego rodzaju refleksji - każda dziewczynka marzy, by być księżniczką, ale czy wie, co to oznacza? Życie Tatiany jest tego doskonałym przykładem. Być córką cara nie oznacza tylko pięknych sukni, bogactwa i uwielbienia ze strony poddanych, ale przede wszystkim wymaga świecenia przykładem. A przecież księżna też jest kobietą i czasem potrzebuje zaszaleć...

Narratorką opowieści jest jej główna bohaterka, co pozwala nam na przeżywanie wszystkiego razem z carską rodziną, a także daje możliwość poznania sekretów drugiej córki Romanowów. Co prawda, większość tajemnic Tani powstała w głowie autorki, ale całość sukcesywnie zlewa się z rzeczywistością, nadając opowieści dodatkowego uroku.

Język i styl wypowiedzi są dobrą interpretacją moich wyobrażeń o mowie stosowanej w pierwszej połowie XX wieku i podkreślają historyczność tego dzieła.

''Córka Carycy'' to piękna, wzruszająca opowieść o rzeczywistości. Kończąc czytanie tej książki miałam łzy w oczach, choć zakończenie i tak odbiega od historycznych faktów. Zachęcam do zapoznania się z treścią tego dzieła.

Pomyślałam sobie, że wypadałoby dodać Wam jakąś recenzję. Nadal nie podjęłam decyzji w sprawie odejścia, chociaż zdaje mi się, że wiem, jaka ona będzie, ale mniejsza o to.
Wybaczcie brak odezwu z mojej strony. W formie zadośćuczynienia dodaję Wam nową notkę.
Recenzja jest słaba - nie powiem, że jest inaczej. Pierwszy raz pisałam recenzję książki, która nie pochodzi z gatunku fantastyki... Ale moje recenzje i tak robią się coraz słabsze niestety... ;c

No cóż. Oddaję ją w Wasze ręce i czekam na komentarze, chociażby krytyczne - pokażcie mi, że nie piszę do siebie. :/
Całuję,
Naomi Stark