Autor: Becca Fitzpatric
Tytuł: Cisza
Tytuł oryginalny: Silence
Gatunek: Fantasy
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Wydawnictwo otwarte
Ocena: 11/10
Opis:
"W trzeciej części Nora budzi się na cmentarzu, obok mogiły ojca. Nie wie co tam robi, nie pamięta ostatnich miesięcy swojego życia. Nie wie gdzie w tym czasie była, co robiła, nie pamięta też swojego byłego chłopaka Pacha, Nefilów, Aniołów i wszystkiego co z tym związane.W głowie czerń, czerń, która ja pochłania. Widzi czerń oczu kogoś, z kim była związana, jednak nie umie sobie tej osoby przypomnieć."
Sam opis bardzo mnie załamał. Nora straci pamięć? Myślałam, że to są jakieś chore żarty..... Zanim sięgnęłam po tę cześć miałam mnóstwo pytań! Niektóre z nich znalazły rozwiązanie, ale nie będę nic zdradzać! Prolog był według mnie chyba najlepszy ze wszystkich i do tego bardzo smutny. Dalsze rozdziały bardzo mnie intrygowały. Z kolejnymi stronami bardzo ciekawiło mnie jak daleko posunie się Nora, aby odzyskać pamięć. Wszystko co kojarzyła z czernią odnosiło się do Patch'a, którego przez pewien czas będziecie znać jako Jev. Te wspomnienia były wspaniałe! Myślałam, że w końcu przypomni sobie wszystko o nim, odnajdzie go i rzuci mu się w ramiona. Cóż jednak moje oczekiwania nie nadeszły tak szybko....
W tej części bardzo dożo udział mieli Scoot jak i znienawidzony przeze mnie Hank Millar. Vee trochę nam zniszczy obraz idealnej przyjaciółki, ale wiedzcie, że wszystko co robiła, było z myślą o bezpieczeństwie Nory. Napomknę jeszcze, że tę cześć odradzam osobą wrażliwym na jakiekolwiek formy przemocy. Autorka w tej części nie była zbyt dobra dla głównej bohaterki.
Pierwszoosobowa narracja jest dla tej części idealna! Wewnętrzne rozmyślania, kłótnie i innego rodzaju rozmowy Nory ze samą sobą ciekawią z każdą linijką. To jak Nora bardzo chce dowiedzieć się wszystko co zdarzyło się od ostatniej rzeczy jaką pamięta aż do teraz jest naprawdę wzruszające i dziwię się jak Nora się tak łatwo nie poddała, gdyż przyznajmy to, ale większość osób dookoła kłamało jej w żywe oczy.
Okładka przedstawia Anioła-Patcha, który trzyma w swoich rękach Norę. Myślę, że jest zobrazowanie po części pierwszych chwil książki, zważywszy na to co stanie się z Patchem trochę później. Okładka jak dla mnie była dość smutna i taka właśnie była cała książka.
Bardzo polecam wszystkim fanom fantastyki, historii o Aniołach i wielkiej miłości całą sagę "Szeptem", a tom wszystkim, którzy mają nadzieję na szczęśliwy finał miłości Patcha i Nory. Jeśli załamaliście się drugą częścią-spokojnie to minie w momencie, w którym będzie kończyć trzeci tom.
I jak Wam się podoba?
Trochę krótka, ale mnie tam pasuje :) Liczę na komentarze, bardzo szczere! Moją następną recenzją będzie "Finale", czyli ostatnia część serii Szeptem. Stwierdziłam, ze nie ma sensu robić jakiś przerywników, bo seria jest krótka.
P.S-Wybaczcie, ze opis jest taki inny niż do tych czas, ale książkę pożyczyłam koleżance, a na intrenecie znajdowałam całkowicie inny opis niza miałam na książce.
Do usłyszenia, buziaki :*
Nora Fray. ♥
I jak Wam się podoba?
Trochę krótka, ale mnie tam pasuje :) Liczę na komentarze, bardzo szczere! Moją następną recenzją będzie "Finale", czyli ostatnia część serii Szeptem. Stwierdziłam, ze nie ma sensu robić jakiś przerywników, bo seria jest krótka.
P.S-Wybaczcie, ze opis jest taki inny niż do tych czas, ale książkę pożyczyłam koleżance, a na intrenecie znajdowałam całkowicie inny opis niza miałam na książce.
Do usłyszenia, buziaki :*
Nora Fray. ♥
Lubię wszelkiego typu książki i wcale mi krótki opis nie przeszkadza o ile jest napisany poprawnie a twój mi się bardzo podoba.Z chęcią sięgnę po tę książkę i jeszcze inne które opisałaś między innymi Dotyk Julii , Crescendo i Szeptem. Dziękuje za recenzje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilo.mi ze spodobala ci.sie moja recebzja dotyku julii. Serdecznie polecam ci te ksiazke i zapraszam do czytania kolejnych.naszych recenzji. Ksiazkoholiczka
UsuńDziękuje za komentarz :)
OdpowiedzUsuńA recenzja Dotyku Julii nie jest moje autorstwa, ale Ksiązkocholiczka, na pewno się ucieszy, ze jej recenzja Ci się podobała :)
Mam nadzieję, ze jeszcze kiedyś nas odwiedzisz, również pozdrawiam :*
Czytałam całą serię Szeptem. Niestety tomy nie trzymają równego poziomu, przez co można się trochę zniechęcić, jednak tak jak napisałaś, dla fanów fantastyki i takich klimatów seria jest w sam raz :)
OdpowiedzUsuńMuszę zabrać się kiedyś za tą serię. Wszyscy polecają, co jest dosyć dziwne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com
Książka, tak samo jak cykl, nie jest zła :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/