poniedziałek, 29 czerwca 2015

57. Jedyna /~\

Autor: Kiera Cass
Tytuł: Jedyna
Tytuł oryginału: The One
Cykl: Selekcja
Tom: 3
Stron: 320
Ocena: 9/10

America staje się jedną z czterech dziewcząt pozostających w pałacu, jako kandydatki na żonę księcia Maxona. Dziewczyna NADAL nie jest pewna swoich uczuć co do Maxona i Aspena. Sytuacja dodatkowo pogarsza się przez coraz częstsze, ataki rebeliantów, oraz nienawiść króla do Americy. Niebezpieczeństwo grozi już nie tylko dziewczętom z pałacu, ale i ich rodzinom. Los Illei może spoczywać właśnie w rękach Ami. Co wybierze dziewczyna? Miłość przyszłego władcy kraju czy tą do byłego chłopaka – gwardzisty Aspena. Kto wygra eliminacje?

I znowu powraca piękna okładka! Niby to treść się liczy, ale jeśli okładka też jest śliczna to jest więcej rzeczy do chwalenia. Okładka jak w poprzednich częściach przedstawia dziewczynę, w pięknej sukni, tym razem białej, na tle luster. Jest piękna. Naprawdę bardzo mi się podoba!

Zachowanie Americi – jak zwykle odważne i… takie z, którego jednak warto brać przykład mimo przykrych konsekwencji. Zaimponowała mi w tym w całej serii. Nie mogłam jednak znieść dalszego „Maxon czy Aspen, Maxon czy Aspen?” A M I! Maxon jest 100 razy L E P S Z Y! Zrozum.

Maxon.. Maxon.. hmm… jak zwykle świetny! Nadal zakochany w Mer, jednak próbuje dowiedzieć się nowych informacji o innych kandydatkach. Nie dziwię mu się. Nie dziwię się również Ami, która mogła być lekko zazdrosna..  dlatego również tak ciężko było jej się odnaleźć we własnych uczuciach.

Powiem Wam, że na tę część warto wyposażyć się w paczkę chusteczek, zwłaszcza na koniec. Wyłam jak bóbr o 2 w nocy. 

Co jeszcze powiedzieć? Nie każdy musi być taki jaki się wydaje, a my powinniśmy starać się bardziej rozumieć uczucia innych ludzi. 


 

Macie kolejną recenzję. Kochani przepraszam za moją nieobecność, ale obiecuję poprawę. Proszę, dajcie nam znać czy Wy również nadal z nami jesteście. Bo jeśli nie to ten blog nie ma sensu. Ostatnio mega spadła aktywność.. No to co? czekam na komentarze..

xoxo

Książkoholiczka

Ta recenzja bierze udział w wyzwaniach


10,9 cm + 2,2cm = 13,1 cm/165cm

Kolejne ogłoszenie..

Witajcie. Chciałabym ogłosić, iż oficjalnie rezygnuję z wyzwania "czytam fantastykę" w tym roku. Czytam głównie fantastykę jednak nie chcę już brać w tym udziału niestety w tym roku.. Dziękuję za możliwość brania udziału.
~Książkoholiczka

Jeśli chcecie , żeby blog dalej istniał dajcie o tym znać i pomóżcie.. skomentujcie, pokażcie to..

krótka informacja

witajcie. ostatnio z przykrością zauważyłyśmy, że Wasza (wiemy, że my też zawiniłyśmy, lecz obiecujemy poprawę) aktywność na blogu znacznie spadła. Pod ostatnimi dwoma postami nie ukazał się ani jeden komentarz. To, że nie komentujecie wcale nie daje motywacji do dalszej pracy, Wiem, doskonale rozumiem - nie zawsze chce nam się coś napisać, są wakacje powyjeżdżaliście, jednak na pewno zznajdą się jakieś osoby które czytają i są w stanie skomentować. Chcemy się poprawić i dodawać więcej - udoskonalać bloga, ale Wy również musicie tego cchcieć i nam w tym pomóc. Bo jeśli sytuacja brak aktywności z Waszej strony = brak motywacji i aktywności z naszej = pustki się nie uspokoi nie wiem czy będzie sens prowadzić tego bloga. A tego na prawdę bardzo bym nie chciała. Więc jeśli chcecie nam pomóc i być aktywniejsi to dajcie nam znać już pod tym postem. Wiemy, że to również nasza wina i serdecznie przepraszamy. mamy nadzieje ze wybaczycie i nadal bedziecie z nami. Obiecujemuy poprawę jeśli Wy też będziecie tego chcieli.
~Książkoholiczka

poniedziałek, 22 czerwca 2015

56. "W śnieżną noc" &





Autor: Maureen Johnson/John Green/Lauren Myracel
Tytuł: "W śnieżną noc"
Tytuł oryginalny: "Let it snow"
Liczba stron: 312
Gatunek: YA
Wydawnictwo: Bukowy las
Ocena: 8/10






Opis: 
" Trzy gwiazdy literatury młodzieżowej, z kultowym pisarzem, Johnem Greenem na czele, napisały na czas Gwiazdki trzy połączone ze sobą opowiadania.

Punktem wyjścia jest burza śnieżna, która w Wigilię kompletnie zasypuje miasteczko Gracetown. Na tle lśniących białych zasp pięknie prezentują się prezenty przewiązane wstążeczkami i kolorowe światełka połyskujące w nocy wśród wirujących płatków śniegu.

Śnieżyca zamienia małe górskie miasteczko w prawdziwie romantyczne ustronie. A przynajmniej tak się wydaje… Bo przecież przedzieranie się z unieruchomionego pociągu przez mroźne pustkowia zazwyczaj nie kończy się upojnym pocałunkiem z czarującym nieznajomym. I nikt nie oczekuje, że dzięki wyprawie przez metrowe zaspy do Waffle House uda się odkryć uczucie do wieloletniej przyjaciółki. Albo że powrót prawdziwej miłości rozpocznie się od nieprzyzwoicie wczesnej porannej zmiany w Starbucksie. Jednak w śnieżną noc, kiedy działa magia Świąt, zdarzyć może się wszystko…"

Trzy rożne historie. Wszystkie jednak łączy kilka faktów- każda rozgrywa się w zimie, podczas śnieżycy oraz w okresie Wigilii/ Bożego Narodzenia. Wszystkie rozgrywają się w jednym miejsce. Wszystkie opowiadają o miłości, na swój sposób innej ale też bardzo podobnej.

Zaczynając czytać tę książkę, nie mogłam na nic narzekać. Pierwsza historia od razu mnie zaintrygowała. Na pierwszych stronach było pokazane, ze główna bohaterka ma w sumie idealne życie. Kochających rodziców, chłopaka, dach nad głową. Zastanawiało mnie co takiego wykombinuje dla niej autorka, że zostało jej poświęcone aż bodajże 14 rozdziałów (nie pamiętam już dokładnie). Parsknęłam śmiechem, kiedy okazało się co ma się wydarzyć. Nie chce nic zdradzać, ale napomknę tylko, ze Jubilatka- główna bohaterka- wyjeżdża do dziadków w Wigilię po dość śmiesznym incydencje z udziałem jej rodziców.
Później znów następuję moment takiej normalności, można by powiedzieć, ze zwykłej codzienności i nagle Bum! Znowu coś się dzieje, znowu nam akcja brnie do przodu i znowu przenosimy się w całkiem inne miejsce. Nie myślcie sobie, ze wydarzenia tak szybko po sobie następują. W między czasie pojawia nam się wiele przemyśleń Jubilatki, poznajemy bohaterów istotnych w dalszych częściach i oczywiście dowiadujemy się trochę o otaczającym ją otoczeniu. Naprawdę, co do pierwszej powieści nie mam co narzekać. Może nie łatwo mi przyszło zaakceptować, jakby to ująć wybór? decyzję?- coś w ten deseń Jubilatki pod koniec tej historii. Liczyłam na coś innego, no ale przecież nie znałam fabuły dwóch kolejnych powieści, więc nie mogłam być bardziej obiektywna co do podjętych przez nią działań.

Następnie przenosiła się w inne miejsce. Nie oddalone Bóg wie ile od miejsca poprzednich wydarzeń, ale ta historia przenosi się w tamte miejsca. Opowieść napisana przez mojego kochanego Johna Green'a- od razu zakładałam, ze od pierwszych stron mnie pochłonie i w sumie takim też się stało, jednak czegoś mi w niej brakowało, albo lepszym stwierdzeniem by było, że lekko naciągane było to całe zakończenie. Rozumiem, że autorom całej książki chodziło o połączenie tych kilku historii jednym wątkiem- miłością- ale w tej historii... jakoś mi ona niezbyt pasuje. Ewidentnie można wyczuć, że ten wątek jest z deczko naciągnięty. Równie dobrze, coś takiego między tymi konkretnymi postaciami mogło mieć miejsce znacznie wcześniej, albo później co moim zdaniem byłoby bardziej naturalne. Ale koniec narzekania. Styl pisania John'a uwielbiam, więc co do sposobu przedstawienia świata nie mam co narzekać. Wydarzenia są równie zabawne jak w pierwszej opowieści, za co należy sie plus, dwóm pierwszy autorom. Co do trzeciego...

Ostatnia historia niezbyt przypadła mi do gustu. Główna bohaterka, której imię na szczęście pamiętam ( Addie) od samiutkiego początku mnie irytowała. Całą tę falę negatywnych uczuć względem siebie, przelała w chwili kiedy wyjawiła przebieg zerwania z pewnym chłopakiem ( naturalnie nie zdradzę, z którym). To było totalnie dziwnie! Rozumiem, może chciała się ukarać za to co zrobiła, ale żeby mieć powiedzmy głęboko w poważaniu uczucia i zdanie na ten temat drugiej osoby i po prostu od tak powiedzieć, ze to koniec? Nie mogę tego pojąć. Nie należy ukrywać, ze Addie była postacią egoistyczną, zadufaną w sobie i co najlepsze- nie chciała sie do tego przyznać i na każdym kroku, gdy ktoś ją w tym uświadamiał, czułam w jej wypowiedziach, ze w pewnym momencie wybuchnie i się na kogoś rzuci.
Jedyne pozytywne jak dla mnie akcenty tej historii to świnka filiżankowa, w której się zakochałam po uszy i zakończenie, które było mega pogmatwane ale cudowne!

Nie wiem co mogę jeszcze dodać. Książka w 100% zasługuję na uwagę ze strony każdego fana miłośnych historii, zimowego krajobrazu czy też dawki śmiechu. Nie mówię już o tym aby znać któregokolwiek z autorów czy też go lubić- nie. Nie ma sensu zwracać uwagi na osobę piszącą- historie są pisane tak bardzo zbliżonym stylem, tak bardzo prostym i młodzieżowym, że książka Was niezmiernie szybko pochłonie. A no i polecam przeczytać ją w lecie :D Taki chłodny akcent na te pełne upału i gorąca letnie dni xD

Książka bierze udział w wyzwaniach:

• 52 książki przeczytane w 2015 roku
• Przeczytam tyle, ile mam wzrostu- 2,8 cm (pozostało mi 146,9) 
• Okładkowe love


Witajcie! 
W końcu udało mi się coś napisać i postaram się do końca tygodnia napisać jeszcze min. dwie recenzje. W sobotę wyjeżdżam, a jeżeli żaden z wyjazdowiczów nie będzie posiadał laptopa to niestety, ale min. do 10 lipca nic nie dodam. Na razie Bogu dzięki odzyskałam zapała do czytania i jak na razie morduje zbyt mądrą dla mnie "19 razy Katherine", ale mam do napisania jedną dość pewną recenzję, książki przeczytanej niedawno i książki, w której się zakochałam. Tak, więc wyczekujcie czegoś ode mnie w najbliższym czasie :) 
Pozdrawiam, Nora Fray :* 

środa, 10 czerwca 2015

Podsumowanie miesiąca - maj /~\

Witajcie już w czerwcu! O matko! Jestem tak podekscytowana, już mi pachnie wakacjami! Mam nadzieję, że wtedy będę miała więcej czasu na czytanie, tymczasem w maju nie było najgorzej. Bardziej obawiam się o czerwiec, bo mimo iż koniec roku, nie mogę zawalić. A więc zapraszam na podsumowanie maja.

Statystycznie:

Przybyło nam:

  • Wyświetleń było dokładnie 8700, a jest 9308, co oznacza, że odwiedziło nas w tym miesiącu 608 osób.
  • Obserwatorów było 34, a jest 35 czyli zaczęła nas czytać jedna osoba
  • Nowych postów było 7
  • W tym 2 recenzje
  • komentarzy było 290, a jest 304, czyli doszło tylko 14 komentarzy

Przeczytane: 

1. Niezgodna - Veronica Roth (352 str)
2. Zbuntowana - Veronica Roth (368 str)
3. Mały Książę - Antoine De Saint-Exupéry (128 str)

Przeczytałam 3 książki, które łącznie miały 848 stron, co daje nam ok 27 stron dziennie.

Najlepsza przeczytana książka:
Wszystkie były na prawdę dobre, jednak jeśli miałabym wybierać, byłaby to zbuntowana Veronici Roth.

Najgorsza przeczytana książka:
Absolutnie, w tym miesiącu nie było złych książek

To tyle z naszego małego podsumowania. Jestem lekko zawiedziona ponieważ nie kupiłam żadnych nowych książek (tak, to już uzależnienie), jednak aktualnie czekam na kuriera, który zaraz przyniesie mi dwie nowe książki. Zgadniecie jakie? Mała podpowiedź, są to dwie pierwsze części cyklu zaplanowanego na 7 tomów. Pewnie zgadniecie od razu, ale odpowiedzi dam w (prawdopodobnie) kolejnym poście.
Pozdrawiam i do kolejnego postu !
~Książkoholiczka

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Zapowiedzi- czerwiec 2015 &

Witajcie! :)
Znowu zawaliłam z recenzjami, ale cóż... takie życie. Zbliża się czerwiec i mam nadzieję, że nie będzie on wyglądał u mnie tak jak poprzednie miesiące, czyli ciągła nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Jak na dobry początek miesiąca przybywam do Was z zapowiedziami, które myślę w większości przypadną Wam do gustu.

Data premiery: 3 czerwiec 2015
Gatunek:  literatura współczesna/powieść psychologiczna
Wydawnictwo: Replika

Nigdy nie okazywałam agresji. Nigdy na nikogo nie naskakiwałam. Byłam tylko przestraszona, zagubiona, przygnębiona. 
U młodej nauczycielki, Istiny Mavet, zdiagnozowano chorobę psychiczną. Przebywała w szpitalach psychiatrycznych, doznając wiele krzywd, cierpienia i upokorzenia. 
Po kilku latach, unikając operacji mózgu – lobotomii, opuściła ośrodek. Twarze w wodzie to przejmująca opowieść o wyobcowaniu i niezrozumieniu. Szpital psychiatryczny nadal jest miejscem objętym społecznym tabu, jednak szpital psychiatryczny początku XX wieku często był również rodzajem usankcjonowanego społecznie więzienia nie tylko dla psychicznie chorych, lecz również dla wrażliwych i nieprzystosowanych umysłów uciekających w świat fantazji. Trudne doświadczenia: zmagania z chorobą, metody leczenia, opieka personelu, panujące warunki na oddziałach psychiatrycznych nie zniszczyły osobowości bohaterki. Jednak nie wszyscy mieli tyle odwagi i szczęścia. Janet Frame ukazała także losy innych pacjentów, przybliżając ich świat, codzienność, lęk i bezradność w obliczu postawionych diagnoz, dając nam możliwość głębokiego współodczuwania ich bólu i bezsilności.

Data premiery: 3 czerwiec 2015
Gatunek:thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Albatros

Studentka Kathy Culver znika w tajemniczych okolicznościach na terenie kampusu Uniwersytetu Restona w New Jersey. Pozostawione ślady pozwalają przypuszczać, iż padła ofiarą gwałtu i zabójstwa. Osiemnaście miesięcy później ktoś zamieszcza zdjęcie Kathy w piśmie pornograficznym. Były narzeczony dziewczyny Christian Steele, wschodząca gwiazda amerykańskiego futbolu, odbiera zagadkowy telefon - w słuchawce słychać głos zaginionej. Kiedy z rąk mordercy ginie ojciec Kathy, jej starsza siostra, dawna ukochana Myrona - piękna pisarka Jessica - prosi go o pomoc.

Data premiery: 15 czerwiec 2015
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Otwarte

Opowiadania ukazujące nieznane dotąd losy Annabel, Hany, Raven i Aleksa.
W kraju, w którym miłość uznawana jest za chorobę, tylko nadzieja pozwala przetrwać.
Cierpliwe czekanie w więziennych murach na szansę ucieczki, poświęcenie siebie, by ukochani przeżyli, organizowanie powstania, nieme przyzwolenie na okrutne nakazy – każdy z bohaterów wybrał inny sposób walki o siebie. Jak wiele są w stanie poświęcić, by móc kochać?



Data premiery: 19 czerwiec 2015
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Albatros

Gdy George po raz pierwszy spotkał Lianę Decter, miała osiemnaście lat i była studentką pierwszego roku college’u w Sweetgum na Florydzie. Przez cały semestr byli nierozłączni. Kiedy więc otrzymał wiadomość, że w Święta Bożego Narodzenia Liana popełniła samobójstwo, był zdruzgotany.
Gdy jednak odwiedził jej zrozpaczonych rodziców, zorientował się, że stojące na kominku zdjęcie ich córki nie przedstawia Liany, którą znał. Kim więc była dziewczyna, którą tak bardzo pokochał i która tak nagle zniknęła?
Niespodziewanie, po dwudziestu latach, w pewien zwyczajny piątkowy wieczór George w pięknej kobiecie, która zjawia się w barze, rozpoznaje swoją dawną miłość, która zniknęła kiedyś bez śladu…


Data premiery: 15 czerwiec 2015
Gatunek: YA
Wydawnictwo: Otwarte

Nathaniel zdobywa przewagę. Uczniowie Akademii Cimmeria podupadają na duchu. Udręczona Allie martwi się nie tylko o szkołę, ale także o los Cartera. Wie jednak, że musi odnaleźć w sobie siły do walki, dlatego namawia Isabelle do wznowienia treningów w Nocnej Szkole. Uważa, że tylko wtedy uczniowie nie utracą wiary w zwycięstwo.
Czy Nathaniela można pokonać? Jak wiele będą gotowi poświęcić bohaterowie i jakie tajemnice jeszcze skrywają?


Data premiery: 5 czerwiec 2015
Gatunek: YA
Wydawnictwo: Zyska i S-ka

Hipnotyzująca opowieść o przeznaczeniu, przyjaźni i uzdrawiającej sile miłości.
Dla Kaydena cierpienie w milczeniu było jedynym sposobem, by przeżyć. Jeśli miał szczęście, nie wychylał się i wypełniał polecenia, mógł przetrwać kolejny dzień. Jednak pewnej nocy, kiedy zdawało się, że jego szczęście – a może nawet i życie – właśnie się kończy, pojawił się anioł imieniem Callie. Kayden został ocalony…
Callie nie wierzyła w szczęśliwe zrządzenia losu. Przynajmniej od czasu swoich dwunastych urodzin, gdy odebrano jej wszystko. Kiedy najgorsze już minęło, dziewczyna pogrzebała uczucia i przysięgła nigdy nikomu nie zdradzić, co się naprawdę wydarzyło. Teraz, sześć lat później, nadal zmaga się z bolesną tajemnicą…
Gdy traf sprawia, że Kayden i Callie zaczynają uczęszczać do tego samego college’u, chłopak z determinacją postanawia poznać bliżej piękną dziewczynę, która odmieniła jego los. Jest przekonany, że Callie nie pojawiła się w jego życiu bez powodu. Im bardziej próbuje stać się częścią jej świata, tym mocniej uświadamia sobie, że tym razem to ona potrzebuje ocalenia…

Data premiery: 8 czerwiec 2015
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Zyska i S-ka

W zdewastowanym świecie przyszłości superbohaterowie są dla ludzkości przekleństwem.
Dziesięć lat temu pojawiła się na niebie Calamity. Był to impuls, który sprawił, że niektórzy ze zwykłych dotąd ludzi zaczęli się zmieniać i przejawiać niezwykłe umiejętności. Zdumione społeczeństwo nazwało ich Epikami. Epicy nie są przyjaciółmi gatunku ludzkiego. Niezwykłe zdolności sprawiły, że odczuwają wielkie pragnienie sprawowania władzy. Ale żeby rządzić ludźmi, trzeba skruszyć ich wolę. Teraz, w mieście znanym niegdyś jako Chicago, niewiarygodnie potężny Epik zwany Stalowym Sercem sprawuje rządy Imperatora. Posiada siłę kilku ludzi i potrafi kontrolować żywioły. Oznacza to, że nie można go pokonać. Nikt nie podejmuje więc z nim walki… Nikt prócz Mścicieli.

Data premiery: 10 czerwiec 2015
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Albatros

„Pobudka, geniuszu” – tymi niepokojącymi słowami zaczyna się opowieść o psychopatycznym czytelniku, którego literatura popycha do zbrodni.
Geniuszem jest John Rothstein, autor porównywany z J.D. Salingerem, twórca słynnej postaci Jimmy’ego Golda, który jednak od kilku dekad nie wydał żadnej książki. Czytelnikiem – Morris Bellamy, wściekły nie tylko o to, że jego ulubiony autor przestał publikować nowe powieści, lecz także dlatego, że sprzedał nonkonformistyczną postać Jimmy’ego Golda dla zysków z reklam. Morris wymierza Rothsteinowi karę najdotkliwszą z możliwych. Zabija go i opróżnia jego sejf z gotówki. Kradnie też notesy zawierające co najmniej jedną niewydaną jeszcze powieść z Goldem. Morris ukrywa swój skarb, po czym za inne przestępstwo trafia do więzienia. Kilka dekad później chłopiec o nazwisku Pete Sauberg znajduje ukryty łup Bellamy’ego. Teraz Bill Hodges, Holly Gibney i Jerome Robinson muszą ratować chłopca i jego rodzinę przed mściwym Morrisem, który po trzydziestu pięciu latach, ogarnięty jeszcze większym obłędem, wychodzi na wolność.